Witajcie :)
Zaskakujące jak wiele może się zmienić w ciągu roku! Nie pisałam do Was już prawie 12 miesięcy, a świat dosłownie stanął na głowie. Zdecydowanie więcej kawy w mojej głowie. Odkąd skończyłam 18 lat marzyłam o pracy jako barista i powoli, powoli rozwijam tą pasję. Miałam okazję spotkać fantastycznych ludzi na początku tej drogi, dzięki którym rozwijam się przy każdej filiżance kawy :).
Sporo zmieniło się również na białostockim rynku ciuszkowym, ale od tego jestem ja, żeby Wam podpowiedzieć gdzie iść, by wyglądać bosko i nie pozbyć się przy tym połowy wypłaty.
Moja ukochana zdobycz czekająca na specjalną okazję poniżej, kosztowała około
8 złotych ;) Kto zgadnie gdzie ją kupiłam?
Jeśli prowadzisz sklep, masz swój ukochany lokal lub po prostu słyszałeś/aś co w mieście piszczy - daj znać :) napisz do mnie na
---> szafoland@gmail.com <--- Odezwę się :)
*****
Ściskam Was gorąco :*
B
Masz chwilę? Zostaw komentarz :)